Historia drukowania - przez przeszkody do gwiazd

19. 10. 2020

Czy lubisz zapach nowych książek? A może wolisz czytać z ekranu? Książki w formie drukowanej zaczynają znikać, szukamy informacji w internecie, a Wikipedia jest najlepszym źródłem dla studentów (kiedy nie ma strajku). Ale kto upewnił się, że nie musimy dziś kopiować każdej książki? Chociaż był to wielki krok w kierunku prostszego życia dla ludzkości, historia druku i drukarek dla wielu wciąż jest spowita mgłą ignorancji. Droga była pełna zakrętów, dziur, przeszkód i często ślepych zaułków, jak to ma miejsce w przypadku podobnych wynalazków. Przypomnijmy najciekawsze przystanki w historii druku.

Spis treści:

  • Pierwsze nieśmiałe kroki i choroby dziecięce
  • Simply Guttenberg 
  • Teraz, teraz, teraz był tutaj. Musiałeś go spotkać…
  • Prababcia dzisiejszych drukarek utonęła w snach
  • Drukarki igłowe, laserowe i atramentowe czy historia druku
  • Zobacz ludzi jak ładnie jest 3D
  • Pierwsze nieśmiałe kroki i choroby dziecięce

    Jeśli nie liczyć pierwszych łowców paleolitycznych i ich znanych malowideł w jaskiniach Lascaux i Altamira, to na pierwszy sposób przekazywania pisma czy obrazu wpadli mieszkańcy Dalekiego Wschodu. Byli to obywatele państw miejskich położonych w dorzeczu rzeki Indu, Harappa i Mohendžodara, którzy już w IV tysiącleciu p.n.e. używali małych pieczęci z symbolami przypominającymi pismo.

    historia-1-nahled2.jpg

    Do przesyłania informacji dawni Egipcjanie, Grecy i Rzymianie również używali pieczęci i stempli z kamienia, drewna i różnych metali w połączeniu z tablicami woskowymi. Te praktyczne narzędzia pozwalały im przekazywać dość skomplikowane pomysły tworzone przez spójne zdania. Rzymianom do pisania (a raczej szlifowania) na warstwę woskową służył stylus (pióro brązowe).

    Według starożytnych chińskich kronik papier została rzekomo wynaleziony 11 marca przez 105 urzędnika państwowego Chai Lun. Był to pierwszy krok do wprowadzenia druku drzeworytu w starożytnych Chinach za panowania dynastii Suei, pod koniec VI wieku. Postacie i litery tworzyły podwyższone miejsca formy z ich reliefem, który został wykonany z drewnianej deski. Na te miejsca nałożono farbę, położono na nim kartkę lekko wilgotnego papieru, a jej grzbiet stuknięto wzorcowym pędzlem „drukarki”. Druk biurkowy umożliwił reprodukcję tekstów znacznie szybciej i wydajniej niż w średniowiecznych klasztorach: poprzez żmudne ręczne kopiowanie. Wystarczy, że obejrzysz kultowy film Imię róży, a od razu dowiesz się, jak musiał wyglądać porządek dla mnichów z zakonu benedyktynów.

    W XI wieku chiński drukarz Pi Sheng udoskonalił oryginalną technikę druku, drukując przy użyciu liter z wypalonej gliny, które można było używać wielokrotnie.

    historia-2-nahled2.jpg

    Simply Guttenberg 

    le imion utkwiło Ci w pamięci z lekcji historii? Podręczniki są pełne ważnych królów, watażków, dyktatorów i polityków. Niewątpliwie wszyscy oni wywarli wpływ na historię świata, czy to źle, czy dobrze. Jednak często zapomina się o tych, którzy ułatwiali życie zwykłym ludziom. Jednak nazwisko Johannes Gens fl eisch Gutenberg powinno być znane nawet zaprzysiężonym abonentom książek i czasopism historycznych. Uważany jest za ojca druku książek

    Podobnie jak rok śmierci św. Wacława czy narodziny Jezusa Chrystusa owiane są tajemnicą, podobnie jak ma to miejsce w przypadku wynalezienia druku książkowego. Ta tajemnica jest absolutnie wybaczalna, ponieważ w tym czasie nie było nikogo, kto mógłby ją wydrukować w gazecie.

    Najczęściej podaje się, że było to około 1440 r., Jednak masowe rozpowszechnienie się tego rewolucyjnego wynalazku nastąpiło dopiero na przełomie 1447/1448 r.

    Technologia druku Guttenberga opierała się również na zmiennej formie druku, co pozwoliło na zestawianie całych zdań i słów z poszczególnych liter. Atrament jest nakładany na ich relief, który jest wyższy niż miejsca pozostawione podczas drukowania, i przenoszony jest na papier przez nacisk. Dlatego typografia jest czasami nazywana drukiem typograficznym.

    historia-3-nahled2.jpg

    Następnie wydrukowano cały tekst, litery i znaki zostały zdemontowane i gotowe do ponownego użycia. Składanie kolejnej formy drukarskiej i tworzenie nowego tekstu z metalowych liter było już wtedy „stosunkowo” łatwe. Ruchome metalowe litery odegrały również ważną rolę w Korei, za pomocą której książka Čikči została wydrukowana już w 1377 roku. Ta podstawowa technika druku stała się później powszechna i była używana przez setki lat, zanim została zastąpiona drukowaniem offsetowym.

    Teraz, teraz, teraz był tutaj. Musiałeś go spotkać…

    Kolejnym krokiem na drodze do dzisiejszych drukarzy była technika zwana stereotypem, której początki można datować na okres około 1700 roku. Miało to miejsce w Holandii. Jest to bardzo prosty proces prowadzący do pozyskania odlewu formy drukarskiej, która jest przeznaczona do druku z góry.

    Chociaż Jára Cimrman, czeski gigant i obieżyświat, wynalazł silnik elektryczny i pięciosuwowy, nie radził sobie tak dobrze w dziedzinie druku książek.

    historia-4-nahled2.jpg

     

    O mistrzostwo świata przygotował go Guttenberg, a także mu drukarz Fabián Beynhauer z Ołomuńca. W 1806 roku założył w Cieszynie pierwszą drukarnię, którą w tym samym roku odkupił od niego praski drukarz Tomáš Václav Antonín Prochaska. Drukarnia święciła ogromny sukces, a później stała się jedną z najważniejszych w całej Austro-Węgrzech. W ten sposób Prochaska położył podwaliny pod niezwykle udany rozwój drukarstwa habsburskiego mocarstwa.

    W 1925 r. właśnie w Cieszynie rozpoczyna się druk technologią offsetową, czyli techniką druku tzw. z powierzchni. Opiera się na stopniowym nakładaniu płynnych farb. Jest to jedna z najbardziej popularnych metod druku, która nie zmieniła się zbyt wiele w ciągu ostatnich stu lat. Pierwsza maszyna offsetowa pojawiła się w Europie w 1907 roku.

    Choć w latach 30. firma drukarza Prochaskiego musiała zmierzyć się z kryzysem gospodarczym, udało jej się przełamać niepowodzenia i tradycja została zachowana. Pod nazwą firmową Cieszyńska drukarnia działa do dziś.

    historia-5-nahled2.jpg

    Prababcia dzisiejszych drukarek utonęła w snach

    Pierwsza drukarka w sensie urządzenia przemysłowego przeznaczonego do druku to sprawa nowoczesna, ale jej korzenie sięgają głębiej, niż mogłoby się wydawać.

    Zespół naukowy pod auspicjami London Science Museum zrekonstruował i ożywił rysunki Charlesa Babbage'a, XIX-wiecznego brytyjskiego matematyka. W 1991 roku naukowcom udało się stworzyć maszynę różnicową, a dziewięć lat później udowodnili, że Babbage zaprojektował również funkcjonalną drukarkę.

    Jednak projekty nigdy nie zostały zrealizowane w swoim czasie. Słynny matematyk był niewątpliwie genialnym wizjonerem i nie mógł nawet narzekać na brak funduszy. Ponadto rząd brytyjski wsparł jego projekt techniczny hojną dotacją. Dlaczego ambitny pomysł się nie powiódł? Wynalazca był z natury ulotny i najwyraźniej skrajnie perfekcjonistyczny i nie był już w stanie ukończyć swojej wspaniałej pracy. Co powiedział Krakonoš wieczorem?

    Kto chce władzy, nie ma nic!

    Jego spuścizna została później przejęta przez amerykańskiego giganta IBM, który rozpoczął produkcję „komputerów” na początku XX wieku. Cudzysłowy są tutaj, aby nikt z was nie mógł od razu wyobrazić sobie komputera stacjonarnego, laptopa lub tabletu pod tym terminem. Nie jesteśmy jeszcze tak daleko.

    Drukarki igłowe, laserowe i atramentowe czy historia druku

    To IBM stworzył pierwszą drukarkę laserową w 1975 roku. Opiera się na technologii EARS wspieranej przez inżynierów Xerox. Jednak ze względu na swoje rozmiary nie nadawał się do użytku domowego. Dopiero w 1984 r. Firmie Hewlett-Packard udało się zmniejszyć ilość sprzętu.

    Drukarki igłowe są nieco „starsze”, miały swoją premierę w 1964 roku. Za tymi urządzeniami stoi japońska firma Seikosha. W tym roku, z okazji Igrzysk Olimpijskich w Tokio, stworzył praktyczne urządzenie zdolne do drukowania informacji ze sportowego chronometrażysty. Doprowadziło to do powstania filii firmy Epson, która nadal jest jednym z liderów w segmencie drukarek igłowych. Jednak dzisiaj ta technologia podupada.

    brother41-nahled2.jpg

    Problem słabej jakości druku igłowego doprowadził do pojawienia się w latach 70. nowości w postaci druku atramentowego. Ekspansja na całym świecie mogła nastąpić tylko po obniżeniu ceny, a przełom oznaczał cenę poniżej 1 000 USD.

    Zobacz ludzi jak ładnie jest 3D

    Druk 3D przy użyciu procesu addytywnego (czyli metody opartej na stopniowym dodawaniu materiału) pozwala z pierwotnego projektu cyfrowego stworzyć obiekt trójwymiarowy. Materiał dodajemy do momentu uzyskania pożądanego kształtu.

    Jeszcze niedawno była to sprawa raczej marginalna, bo Jednak druk 3D coraz bardziej się rozrasta, a jego potencjał jest znaczny. Ten sposób drukowania ma zaletę w tym, że można z nim stosunkowo łatwo wydrukować nawet bardziej skomplikowane kształty. Może być więc skutecznym zamiennikiem wszędzie tam, gdzie nie można zastosować innej metody produkcji części.

    Generalnie możemy podzielić rodzaje technologii druku 3D na dwie podstawowe grupy - na druk proszkowy i na pozostałe. Znana jest m.in. technologia określana jako FDM lub Fused Deposition Modeling. Materiał roztapia się przy tym sposobie drukowania i w postaci włókna nakłada po poszczególnych warstwach.

    Drukuje się ją ze szkła, metalu i tworzywa sztucznego, które jest obecnie chyba najbardziej używane. Drukować można woskiem, betonem, ceramiką, a nawet czekoladą. Słodka laska ma bowiem idealną konsystencję, którą do płynnej postaci zmieni poprzez proste działanie ciepła. Eksperymentuje się też z drukiem z wykorzystaniem materiału organicznego, co obiecuje znaczne zastosowanie w medycynie.

    Tak wyglądała nasza mała wycieczka do historii druku. Wierzymy, że nie zgubiliście się na naszej drodze i nadal będziecie z nami.