Canon: Historia jednej z najbardziej innowacyjnych marek na świecie

10. 10. 2019

Pierwszy aparat Canon wyprodukował w 1934 roku, aparat był uderzająco podobny do słynnych wówczas aparatów Leica, dlatego nie wzbudził on zainteresowania i nie było w tym nic ciekawego. W ciągu 85 lat istnienia firma Canon w końcu wspięła się na szczyt listy najbardziej innowacyjnych firm na świecie. Dzięki ponad 3 000 patentów słusznie uważa się go za światowego lidera technologii na rynku obrazowania. Rzućmy więc okiem na historię Canona.

Spis treści:

  • Jak Kwanon stał się Canonem
  • Po wojnie Canon znalazł się na skraju działalności
  • Canon jako synonim innowacji i postępu
  • Jak Canon radzi sobie w walce ze smartfonami?
  • Kiedy drukarki zaczęły wnosić więcej niż aparaty fotograficzne
  • Historia firmy Canon rozpoczęła się na początku lat 30-tych XX wieku. W tym czasie dwie szwagierki Goro Yoshida i Takeo Maeda założyły firmę, której nazwa została przetłumaczona na Laboratorium Optyki Precyzyjnej. Z nazwy jasno wynika, że ta japońska firma od samego początku koncentrowała się głównie na rozwoju kamer. Firma Canon nie odrazu przejęła segment drukarek w 1975 r. uruchomiła swoją pierwszą drukarkę laserową.

    Jak Kwanon stał się Canonem

    W 1934 roku firma opracowała pierwszy japoński aparat ze szczelinową migawką. Nikt dziś nie przejmuje się tym, że firma Canon zainspirowała się wówczas znanymi na całym świecie aparatami Leica. Wtedy to Goro Yoshida - jeden z założycieli Canona, znacznie bardziej kreatywny niż projektanci - został nazwany Kwanona, po buddyjskiej bogini miłosierdzia.

    Nazwa pierwszego aparatu chwyciła tak bardzo, że rok później Kwanon był już pod nazwą samej marki, i był to tylko krok od kosmopolitycznej i chwytliwej nazwy Canon, którą firma oficjalnie przyjęła w 1947 roku.

    1934kwanon-nahled2.png

    Oryginalne logo Kwanon zostało wynalezione i zaprojektowane przez Goro Yoshidę - jednego z założycieli marki. (źródło obrazu): https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3a/1934kwanon.png

    Po wojnie Canon znalazł się na skraju działalności

    Wielkie wojny światowe stanowiły znaczącą inowacyjność w gospodarkach większości wielkich mocarstw świata. Japonia nie była wyjątkiem. Wiele firm produkcyjnych i handlowych nie powstało w okresie powojennym. Nawet Canon był prawie jedną z ekonomicznych ofiar wojny, gdyby nie skorzystał z przeciwności losu na swoją korzyść.

    W celu wyeliminowania zależności od zewnętrznych dostawców Canon zaczął inwestować we własną technologię. W rezultacie mógł przestać współpracować z Nikonem, od którego kupił komponenty do swoich aparatów. Również pod względem wzornictwa i funkcji Canon starał się znaleźć własną drogę, a inne aparaty, które wprowadził na rynek w latach 50., nie były już prostymi kopiami niemieckich aparatów Leica, ale miały charakterystyczny podpis Canona. Dzięki innowacjom Canon przetrwał powojenny kryzys, rozszerzył działalność na rynki zagraniczne i stał się rozpoznawalną na całym świecie marką w swojej branży.

    istock-825068802-nahled2.jpg

    Trudno znaleźć na Ziemi miejsce, w którym nie pojawił się aparat Canon.

    Canon jako synonim innowacji i postępu

    W każdej branży istnieje marka, która wprowadza przełomowe innowacje i wyznacza kierunek dla całego rynku. Nic dziwnego, że wielu światowych liderów w swoich branżach pochodzi z krainy wschodzącego słońca. Canon jest jednym ze światowych liderów w dziedzinie technologii przetwarzania obrazu. Od dawna znajduje się na szczycie amerykańskich rankingów patentowych. Od 33 lat z rzędu Canon jest jedną z 5 najbardziej innowacyjnych firm na świecie (według liczby zarejestrowanych patentów w USA). W trakcie swojego istnienia firma Canon wzbogaciła świat o ponad trzy tysiące patentów, plasując się u boku takich gigantów, jak IBM, Samsung i Intel.

    Jak Canon radzi sobie w walce ze smartfonami?

    W ostatnich dziesięcioleciach małe kompaktowe urządzenia zostały masowo rozbudowane, które oprócz telefonowania, przeglądania Internetu, czatowania i innych funkcji, mogą robić całkiem dobre zdjęcia. Producenci smartfonów pną się w górę, podczas gdy producenci aparatów kompaktowych powoli kończą swoją historię.

    Klasyczne marki aparatów stanęły na progu nowego tysiąclecia przed nowym wyzwaniem. Jak Canon radzi sobie z „plagą” smartfonów? Koncentruje się przede wszystkim na innych segmentach produktów ze swojego portfolio, takich jak sprzęt biurowy.

    istock-1145302393-nahled2.jpg

    Prawda jest taka, że nie chcesz zabierać lustrzanki cyfrowej ze sobą. Ponadto dużym aparatem nie zrobisz selfie.

    W segmencie aparatów Canon zaczął koncentrować się na technologiach, których nie potrafią wbudowane aparaty w smartfonach. Ostatnie kampanie marketingowe Canon zmierzają w tym samym kierunku. Próbują pokazać, w jaki sposób pełnoprawny aparat fotograficzny może wzbogacić codzienne życie, dosłownie mówiąc, że „bycie we właściwym miejscu we właściwym czasie nic nie znaczy bez odpowiedniego aparatu”.

    Kiedy drukarki zaczęły wnosić więcej niż aparaty fotograficzne

    Chociaż logo Canon może być kojarzone i rozpoznawane przez większość ludzi tylko z aparatem, Canon nie jest nowością w dziedzinie branży biurowej. Już w 1985 roku rozpoczął współpracę z marką Hewlett-Packard, która firmie Canon dostarcza wszystkie technologie laserowe do ich drukarek. Ta ścisła współpraca przynosi firmie Canon mniej niż jedną piątą rocznych przychodów firmy.

    Wydaje się, że skupienie się na segmencie biurowych technologii obrazowania, takich jak urządzenia wielofunkcyjne, drukarki i skanery, może w przyszłości opłacać się firmie Canon. W końcu, zgodnie z najnowszym oficjalnym raportem firmy, sprzedaż towarów w tym segmencie przynosi firmie ponad 45 % obrotu (w porównaniu z segmentem kamer stanowi 25,5 % obrotu)