Dlaczego uzupełnianie pustego tonera to zły pomysł

23. 11. 2020

Samodzielne uzupełnianie pustego tonera najprawdopodobniej cię nie zabije, ale na pewno - powiedział Nietzsche - nie wzmocni. Jednak może to trwale uszkodzić twoją drukarkę.

Spis treści:

  • Pustą głowę poznasz przy maturze od razu. A co z pustym tonerem?
  • Czystość pół zdrowia. Czy tak też jest w przypadku tonera?
  • Uzupełnianie za pomocą proszku
  • Próba wzbogacenia się lub przynajmniej zaoszczędzenia pieniędzy prowadzi ludzi do dziwacznych pomysłów. Na przykład zbieranie benzyny z przewróconego zbiornika lub kradzież żelaznych belek podtrzymujących dach hali może nie być najlepszym sposobem na zasilenie rodzinnego budżetu.

    Pustą głowę poznasz przy maturze od razu. A co z pustym tonerem?

    Mówi się, że pustej głowy nie zatopisz. Z tonerami na razie nie mamy podobnego doświadczenia, zamiast tego wolimy zdradzić wam, jak sprawdzić, czy twoja jest na tym z proszkiem tonera naprawdę kiepsko. I tak samo wyglądają wydrukowane zdjęcia.

    prazdny-toner1-nahled2.jpg

    Zdecydowana większość obecnych kaset tonerowych jest wyposażona w czujnik wykrywający aktualną ilości proszku tonerowego. Czujnik jest częścią chipu komunikującego się z drukarką laserową. Interfejs użytkownika to sterowniki drukarki lub specjalne aplikacje, bezpośrednio powiązane z konkretnym modelem producenta drukarki. Programy te pozwalają łatwo dowiedzieć się, jaka jest w przybliżeniu pozostała objętość tonera twojej drukarki.

    Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że jest to tylko przybliżona wartość szacunkowa oparta na liczbie wydrukowanych stron.

    Jedynym wiarygodnym wskaźnikiem, który ujawni nam, że nie możemy już oczekiwać od tonera żadnych kolejnych druków, jest zwykłe zważenie kasety tonerowej. Podobnie postępuje się w profesjonalnych serwisach.

    Czystość pół zdrowia. Czy tak też jest w przypadku tonera?

    Możemy wymienić kasetę z tonerem na oryginalną lub kompatybilną kasetę od alternatywnego producenta. Jeśli chcesz zachować wszystkie właściwości drukowania w ich oryginalnej jakości, najlepiej kupić oryginalny toner. Jednocześnie jest to jednak opcja najbardziej wymagająca finansowo.

    Ostatnią opcją, by znów uzyskać pełną kasetę tonerową, jest uzupełnienie proszku tonerowego. Ten skomplikowany proces możemy powierzyć fachowej firmie, albo spróbujecie tego sami w domu z pomocą tzw. zestawu refill.

    razdny-toner2-nahled2.jpg

    Jeśli pomimo wszystkich naszych ostrzeżeń zdecydowałeś się uzupełnić toner samodzielnie (celowo wybieramy tę opcję jako ostatnią, ponieważ jest najgorsza ze wszystkich), powinieneś przynajmniej postępować zgodnie z konkretnymi instrukcjami dla twojego modelu drukarki.

    Zawsze istnieje kilka wskazówek dotyczących uzupełniania tonera:

    • dopełnić można tylko kasetę nieuszkodzoną i w pełni funkcjonalną,
    • koniecznie upewnij się, czy w ogóle dany typ tonera można regenerować.

    Podstawowym warunkiem przy renowacji wkładu jest dokładne jego wyczyszczenie. W przeciwnym razie proszek z tonera miesza się, co powoduje niską jakość druku.

    Daj sobie naprawdę zależeć na sprawne czyszczenie kasety.

    Renowacja tonera w domu to stosunkowo trudny zabieg i wykonywany jest tylko przez największych masochistów. Konieczna jest wymiana wszystkich kół zębatych i mechanizmów ruchomych, jeśli pozwala na to dany model tonera. Nie wolno zapomnieć o wymianie bębna optycznego.

    Uzupełnianie za pomocą proszku

    Także samo uzupełnienie tonerowego proszku za pomocą refill zestawu stanowi twardy orzech. Najpierw należy starannie odsączać resztkowy toner. W celu dosypania proszku, który jest częścią zestawu refill, konieczne jest wywiercenie otworu napełniającego, ale w dużym procencie przypadków taki odnowiony toner jest bardzo niepewny.

    Dodatkowo użytkownik drukarki z uzupełnionymi w ten sposób tonerami może się doczekać nieprzyjemnego „prezentu ” w postaci obniżenia maksymalnej możliwej liczby wydrukowanych stron. Podaje się, że liczba wydrukowanych stron odpowiada wówczas około 25 % początkowej ilości.

    prazdny-toner3-nahled2.jpg

    Dalej mamy zagrożenie dla zdrowia, jakie stanowi cały zabieg. Nie, że złamiesz nogę, odciął palec lub dojdziesz do innej krzywdy. Proszek tonerowy jest jednak bardzo delikatny i łatwo się rozluźnia. Dzięki temu podczas obchodzenia się z kasetą można bardzo łatwo go wdychać, przez co dochodzi do podrażnień dróg oddechowych. Według niektórych dostępnych badań proszek jest nawet rakotwórczy, a wielu azjatyckich producentów całkowicie ignoruje zdrowie konsumentów. Dlatego podczas wymiany tonera za pomocą zestawu refill zaleca się noszenie respiratora, rękawiczek i okularów ochronnych.